Zagraniczne media, powołując się na komunikat wydany przez biuro prasowe burmistrza Veron informują, że do tragedii doszło na plaży w miejscowości Bavaro. Polscy turyści, wraz z obywatelami Rosji, pływali w oceanie przy dużych falach. Lokalne służby przekazały, że prawdopodobnie mogli oni natrafić na silny prąd, który uniemożliwił im ratunek.
Portal Listin Diaro donosi, że turyści mieli pływać kajakami, kiedy uderzyła w nich fala. Można także natrafić na informacje, że turyści po prostu pływali i możliwe, że wykroczyli poza bezpieczny obszar. Jak czytamy, ofiary to dwójka Polaków oraz Portugalczyk, natomiast Rosjanin jest pod opieką medyczną. Kolejny z obywateli naszego kraju jest uznany za zaginionego. Trwają jego poszukiwania.
Portal Bavaro Digital przekazał, że Polacy, którzy stracili życie, to 52-letnia kobieta oraz 47-letni mężczyzna.
Hotel, w którym zatrzymali się podróżni z zagranicy, wydał oświadczenie, w którym podkreślono, że współpracuje z lokalnymi władzami. „Współczujemy rodzinom dotkniętym nieszczęśliwym wypadkiem, w którym trzech naszych gości niestety straciło życie, a inny nadal jest zaginiony. Ciężko pracujemy z lokalnymi władzami, aby zaoferować im wsparcie i pomoc, aby przejść przez ten trudny czas” – podkreślono.
W oświadczeniu zaznaczono też, że w związku z wysokimi falami na plaży wywieszona była czerwona flaga, ostrzegająca o niebezpieczeństwie, jakie może spotkać osoby wchodzące do wody.
Ponadto, jak czytamy, personel medyczny hotelu pomógł wyciągnąć turystów z oceanu, a następnie przeprowadził resuscytację, jednak ich życia nie udało się uratować. Pomocy udzielono również trzem innym osobom, których stan jest określany jako stabilny.
Informację o śmierci Polaków potwierdziło radiu RMF FM polski konsul honorowy. Interia skontaktowała się konsulatem. Obecnie czekamy na odpowiedź.
Więcej informacji wkrótce…
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!