Do tragedii doszło w poniedziałek w miejscowości Kamieńczyk obok Wyszkowa (województwo mazowieckie). Około godz. 17:30 strażacy otrzymali zgłoszenie o dwóch nastolatkach, którzy weszli do wody i zniknęli. 

Zobacz wideo
Przypadkowi ludzie łączą siły, by uratować czyjeś życie

Tragedia pod Wyszkowem. Dwaj 15-latkowie utonęli w Bugu

Na miejsce zostali ściągnięci nurkowie. Mimo akcji służb chłopców nie udało się uratować. – Jedna osoba została wyłowiona, zespół ratownictwa medycznego stwierdził zgon – przekazała tuż przed godz. 20:00 w rozmowie z TVN Warszawa rzeczniczka prasowa Mazowieckiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie mł. kpt. inż. Katarzyna Urbanowska. Chwilę później znaleziono również ciało drugiego zaginionego. – Grupa wodno-nurkowa wydobyła drugiego chłopca na brzeg. Zespół ratownictwa medycznego stwierdził jego zgon – dodała.

– Chłopcy mieli po 15 lat. Na miejscu prowadzone są działania pod nadzorem prokuratury – powiedziała portalowi rzeczniczka wyszkowskiej policji młodsza aspirant Wioleta Szymanik.

Jak uniknąć tragedii nad wodą? Mówiła o tym w rozmowie z Gazeta.pl Ane Piżl, która wiele lat pracowała w ratownictwie wodnym:

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.