Pod koniec marca politycy koalicji rządzącej złożyli wniosek o postawienie przed Trybunałem Stanu prezesa Narodowego Banku Polskiego (NBP) Adama Glapińskiego. Wniosek liczy 68 stron i zawiera osiem zarzutów. Szefowi banku centralnego zarzuca się m.in. zaangażowanie polityczne i niewłaściwą walkę z inflacją. – Główny zarzut polega na tym, że nie wykonywał zadań ustawowych ciążących na NBP, tylko zajmował się pomocą partii, z której się wywodzi – mówił wówczas szef kancelarii premiera Jan Grabiec.

Komisja o postawieniu prezesa NBP przed Trybunałem Stanu

Dziś na zamkniętym posiedzeniu Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej odbyła się dyskusja na temat opinii dla marszałka Sejmu Szymona Hołowni, dotycząca wniosku o postawienie prezesa NBP przed Trybunałem Stanu.

– Opinia jest taka, że wniosek wstępny, przygotowany przez grupę posłów, o postawienie pana Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu, spełnia wymagania formalne z ustawy o Trybunale Stanu – poinformował po posiedzeniu komisji jej szef, a zarazem poseł Koalicji Obywatelskiej Zdzisław Gawlik, cytowany przez serwis Interia.pl.

Opinia komisji zostanie teraz przedstawiona marszałkowi Sejmu, by wniosek mógł być dalej procedowany. – Marszałek Sejmu po zasięgnięciu opinii prezydium Sejmu podejmie decyzję co dalej z wnioskiem zrobić, czyli może go po prostu zatrzymać u siebie albo może go skierować do Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej i wtedy w trybie artykułu 7. ustawy o Trybunale Stanu rozpocznie się formalne procedowanie tego wniosku – przekazał Gawlik.

Polacy są podzieleni w kwestii postawienia prezesa NBP przed Trybunałem Stanu. Dowodzi tego niedawny sondaż United Surveys dla Wirtualnej Polski. Sprzeciwia się temu 40,4 proc. ankietowanych. Niemal tyle samo badanych, bo 40,1 proc. opowiada się za postawieniem Adama Glapińskiego przed Trybunałem. Co piąty respondent (19,5 proc.) nie ma zdania w tej sprawie.

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.