Rafał Trzaskowski na łamach „Gazety Wyborczej” odniósł się do propozycji, aby wypłacać 800 plus tylko tym migrantom, także Ukraińcom, którzy rzeczywiście mieszkają, pracują i płacą podatki w Polsce. – Potrzeba nam po prostu zdrowego rozsądku. Jeżdżę po Polsce i rozmawiam z ludźmi. Sytuacja jest poważna, bo zmieniają się społeczne nastroje – stwierdził kandydat KO na prezydenta.

– Polacy są zmęczeni wojną i pomaganiem Ukraińcom, a ja mówię twardo, że kwestionowanie członkostwa Ukrainy w NATO to najbardziej nieodpowiedzialna rzecz, jaką można sobie wyobrazić – kontynuował Trzaskowski. Włodarz Warszawy zaznaczył, że wszyscy byli prezydencji kraju oraz Andrzej Duda, popierają europejskie aspiracje Kijowa. Trzaskowski zauważył, że zupełnie odmienne poglądy ma w tej sprawie jego główny rywal – Karol Nawrocki.

Trzaskowski o Merkel. „Wpuszczając do Niemiec tylu uchodźców, popełniła kolosalny błąd”

– Patrząc na doświadczenia Austrii, Niemiec, Szwecji, uważam, że po prostu musimy uważać na to, jakie sygnały wysyłamy na zewnątrz. Angela Merkel, wpuszczając do Niemiec tylu uchodźców, popełniła kolosalny błąd. Byłem wówczas ministrem ds. europejskich i tłumaczyłem Niemcom, że nie wolno nam mówić: „Welcome, przyjeżdżajcie wszyscy”, nawet gdyby tak dyktowało nam sumienie – przekonywał prezydent stolicy. Dodał, że do Polski powinno przyjeżdżać się do pracy, a nie po socjal.

Trzaskowski ujawnił jednocześnie, że „problem nie jest wielki, ani powszechny”. Zapewnił też, że „jeżeli będzie konieczność wyjątkowej pomocy, to zostanie ona udzielona”. – Państwa, które w polityce migracyjnej nie kierowały się zdrowym rozsądkiem, popełniły wielki błąd – zaznaczył kandydat KO na głowę państwa.

Rafał Trzaskowski o rzezi wołyńskiej. „Rozmawiałem o tym z Wołodymyrem Zełenskim”

Trzaskowski zabrał też głos ws. rzezi wołyńskiej. – Rozmawiałem o tym z prezydentem Zełenskim. Mówiłem, że jesteśmy ich największym sojusznikiem i twardo przy nich stoimy. Przestrzegałem jednak, że w kampanii wyborczej temat ekshumacji może być nagłaśniany i dlatego trzeba problem rozwiązać – powiedział prezydent Warszawy. Trzaskowski zauważył jednocześnie, że „ma wielkie pretensje do Nawrockiego, bo poszedł krok za daleko”.

Kandydat KO na głowę państwa skomentował słowa Władysława Kosiniaka-Kamysza, który wypowiadał się w podobnym tonie. – Kwestie ekshumacji trzeba bezwzględnie załatwić, ale nasza pomoc militarna dla Kijowa powinna być bezwarunkowa. Po prostu nie chcę mieć pod Hrubieszowem rosyjskich czołgów – podkreślił. Trzaskowski podsumował, że sprawa Ukrainy w NATO oraz UE i tak będzie mogła zostać poruszona dopiero po zakończeniu wojny.

Udział
© 2025 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.