Rafał Trzaskowski wziął udział podczas konferencji prasowej zorganizowanej na Dworcu Centralnym w Warszawie. Włodarz stolicy – który zapowiedział swój start w wyborach prezydenckich – oświadczył, że jednym z jego priorytetem jako głowy państwa będzie walka z wykluczeniem komunikacyjnym.

Odpowiadając na pytania dziennikarzy, jaką miałby sprawczość w tej sprawie jako Prezydent RP, Rafał Trzaskowski stwierdził, że jego zobowiązaniem jest bycie aktywną i niezależną głową państwa, która zachęca rząd do działania i składa własne inicjatywy ustawodawcze. – Wywodzę się z samorządu, więc będę otwarty na współpracę z samorządowcami – obiecał.

Rafał Trzaskowski o Marcinie Romanowskim. „Nieprawdopodobna bezczelność”

– To jest coś niesamowitego, że były wiceminister sprawiedliwości, który jest podejrzany o wielkie malwersacje finansowe, (…) wyjeżdża do Budapesztu, prosząc tam o azyl, kpiąc z państwa polskiego i jeszcze próbuje komentować bieżącą politykę – stwierdził Rafał Trzaskowski.

Dodał, że to „nieprawdopodobna bezczelność, która pokazuje, w jaki sposób PiS i jego notable” traktują Polskę i polski wymiar sprawiedliwości. – Posłowie i posłanki PiS-u rozgrzeszają to zachowanie i traktują je jako coś normalnego – wskazał. – To naprawdę wygląda jak standard z republiki bananowej, a nie z państwa po środku Europy – skwitował.

Karol Nawrocki kontra Rafał Trzaskowski. „Nie możemy być tak poważni”

Rafał Trzaskowski był pytany także o ostatnie sondaże wyborcze. – Nie zaczęła się jeszcze kampania, ona zacznie się dopiero w połowie stycznia. Sondaże są pewnym odwzorowaniem rzeczywistości, ale one będą się jeszcze bardzo poważnie zmieniać. Od samego początku mówiłem, że będzie bardzo trudno, a w II turze będzie się liczył każdy głos – uznał.

Dziennikarze poruszyli również kwestie niedawnego wpisu prezydenta Warszawy w mediach społecznościowych, w którym pokazał zdjęcie, jak robi pompki, czym według sugestii reporterów wiceszef PO mógł nawiązać do strategii kampanijnej wspieranego przez PiS Karola Nawrockiego, ponieważ stawia on na swoje związki ze sportem.

– Nie wyśmiewam krzepy – uważam, że krzepę trzeba mieć, zwłaszcza w czasie świąt i po świętach trochę ruchu się dla każdego przyda – zażartował. – Czasami robimy rzeczy z przymrużeniem oka, dlatego że nie możemy cały czas być tak poważni, bo byłoby nam naprawdę smutno. Trochę śmiechu, także w polityce, naprawdę się nam przyda – dodał i podkreślił, że każdy powinien dbać o swoją kondycję, a robienie tego w blasku reflektorów jest zbędne.

Wybory prezydenckie 2025. Lista kandydatów

Kadencja prezydenta Andrzeja Dudy upływa formalnie 6 sierpnia 2025 roku. Wybory na jego następcę odbędą się najprawdopodobniej w maju przyszłego roku – ostateczny termin głosowania zostanie ogłoszony zgodnie z Konstytucją RP przez marszałka Sejmu Szymona Hołownię w styczniu.

Do tej pory do walki o najważniejszy urząd w państwie zgłosili się przedstawiciele następujących ugrupowań politycznych:

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.