W poniedziałek 1 lipca Łukasz Kmita uzyskał 14 głosów, a Krzysztof Jan Klęczar 18 w głosowaniu na marszałka województwa. 7 osób oddało głos nieważny, przez co żaden z kandydatów nie uzyskał wymaganej większości. Województwo małopolskie nadal pozostaje więc bez marszałka, mimo że przewagę liczebną ma w tym regionie Prawi i Sprawiedliwość.

Małopolska wciąż bez marszałka

Radny PiS Bogdan Pęk po kolejnej nieudanej próbie wyboru marszałka krytykował kolegów ze swojej partii. Podkreślał, że jeżeli Łukasz Kmita nie zostanie wybrany, to będzie to równoznaczne ze zdradą dwóch radnych PiS. Zaznaczmy, że mowa o kandydacie, wskazanym przez prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego.

– Obracacie na drugą stronę wszystko to, w co dotychczas wierzyliście, albo w co udawaliście, że wierzyliście – podkreślał Pęk. W liczącym 39 osób sejmiku województwa małopolskiego klub PiS ma 21 członków, PO 12, PSL 4, a Trzeciej Drogi 2. Poprzednie nieudane próby wyboru marszałka miały miejsce 6 maja i 19 czerwca. Jeżeli do 9 czerwca nie zostanie wybrany żaden kandydat, konieczne będą ponowne wybory w regionie.


Wkrótce więcej informacji

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.