I Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska przejęła 3 września kierowanie Izbą Pracy – informował Onet. Tej decyzji sprzeciwiają się jednak sędziowie, którzy uważają, że to miejsce powinien zająć sędzia najstarszy stażem oraz pełniący funkcję przewodniczącego wydziału w izbie. Do sytuacji odniósł się również premier Donald Tusk.
Małgorzata Manowska na czele Izby Pracy. Donald Tusk: będzie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa
– Po kolejnym zamachu pani Manowskiej jestem po konsultacji z ministrem sprawiedliwości. Sprawa jest jasna, będzie skierowane zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, nie pierwsze, w odniesieniu do pani Manowskiej, kiedyś wiceministerki u pana Ziobry, oddanej sercem PiS-owi, która dzisiaj przejęła kontrolę nad Izbą Pracy w Sądzie Najwyższym – zapowiedział Donald Tusk podczas konferencji prasowej 3 września.
– Prezydent Duda nie skorzystał ze swojego uprawnienia, aby wysłać do mnie propozycję nowego szefa Izby Pracy. Coś bardzo dziwnego i złego się stało. Oczywiście nie można uznać tego zamachu pani Manowskiej i nikt przyzwoity i poważny, łącznie z sędziami, którzy zasiadają w tej Izbie, nie będzie respektował jej bezprawnej decyzji o przejęciu kontroli nad tą Izbą – dodał premier.
– Mam nadzieję, że Bodnar, który przygotowuje ten wniosek, będzie do państwa dyspozycji. Będą konsultacje z prawnikami. Najpóźniej w piątek podamy państwu precyzyjne informacje – poinformował obecnych na konferencji dziennikarzy Donald Tusk.
Małgorzata Manowska przejęła kierownictwo w Izbie Pracy
Według doniesień Onetu. Małgorzata Manowska „twierdzi, że objęła kierownictwo w Izbie Pracy na mocy art. 14 ustawy o SN”. Według jego zapisu „Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego kieruje pracami Sądu Najwyższego”. Z tą decyzją nie zgadzają się jednak legalni sędziowie Izby Pracy.
– Dla mnie osobą pełniącą obowiązki prezesa jest zgodnie z prawem najstarszy stażem sędzia Izby Pracy, czyli Dawid Miąsik. I jego polecenia będą dla mnie wiążące, tym bardziej że pan sędzia już dziś objął swoje obowiązki – zapowiedział w rozmowie z Onetem sędzia Bogdan Bieniek.
