Główny Urząd Statystyczny podał dane o inflacji w marcu w tzw. szybkim szacunku. Dane zaskoczyły – są lepsze, niż się spodziewano – wynika z nich, że inflacja w marcu wyniosła w Polsce 1,9 proc. rok do roku.

Tusk odniósł się do spadku inflacji

O najnowszych danych w portalu X poinformował minister finansów Andrzej Domański. „Wynagrodzenia w górę, inflacja w dół (1,9% – najniżej od 5 lat), złoty silny, PKB rośnie, bezrobocie rekordowo niskie. W minionym tygodniu 9 mld złotych popytu na polskie obligacje skarbowe. Stopniowo wyprowadzamy gospodarkę na prostą. Zdrowych i rodzinnych Świąt” – napisał.

Jego wpis podał dalej premier Donald Tusk z dopiskiem „Na takie wielkanocne życzenia czekaliśmy”.

Morawiecki odpowiada Tuskowi

Do wypowiedzi premiera szybko odniósł się były premier Mateusz Morawiecki. W swoim wpisie zakpił z szefa rządu, poprzez metaforę piłkarską sugerując, że niska inflacja to w przytłaczającej części zasługa PiS, a nie obecnych rządzących.

„Wszedł Pan na ostatnią minutę, nie dotknął Pan piłki, ale za to pierwszy pobiegł do kibiców po gwizdku. To w skrócie przebieg pana meczu z inflacją” – napisał Morawiecki.

Metaforę pociągnął dalej Tomasz Trela z Lewicy, uderzając w samego Morawieckiego. „Pan grał kilka spotkań i albo pan faulował, albo symulował, albo oszukiwał sędziów, a i jeszcze cały czas podlizywał się pan prezesowi klubu i robił zawsze to, co on kazał” – napisał.

Inflacja w Polsce. Zaskakująco niskie wstępne dane z marca

Główny Urząd Statystyczny podał w piątek 29 marca dane o inflacji w tzw. szybkim szacunku. Zgodnie z nimi inflacja w marcu wyniosła w Polsce 1,9 proc. rok do roku. To najniższy poziom od pięciu lat – i niższy niż się spodziewano.

Inflacja w lutym 2024 roku wyniosła 2,8 procent, licząc rok do roku. W styczniu było to 3,9 proc., więc spadek tempa wzrostu cen ma charakter stały. Najgorszy pod tym względem był luty 2023 roku, gdy zanotowano wzrost cen na poziomie przekraczającym 18 proc.

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.