Prezydentowi Wołodymyrowi Zełenskiemu zaprezentowano ukraiński odpowiednik rosyjskiego drona „Lancet”. Bezzałgowiec jest w stanie razić cele znajdujące się w odległości ponad 100 kilometrów.

Dron, którego nazwa nadal utrzymywana jest w tajemnicy, używany jest już na linii frontu przeciwko okupantom. Portal Ukraińska Prawda poinformował, że nowy sprzęt był w stanie trafić w rosyjski system rakiet przeciwlotniczych.

Ukraina ma nowy rodzaj drona. „Konkurent” dla rosyjskiej maszyny

Bezzałogowiec posiada silnik elektryczny i jest wystrzeliwany z katapulty. Kadłub w kształcie litery X zapewnia mu dużą zwrotność i możliwość trafiania zarówno w cele statyczne, jak i ruchome. Umie trafić w cel nawet pod kątem prostym – czytamy w ukraińskich mediach.

Na pokładzie maszyny można zainstalować również rakietę o wadze nieprzekraczającej trzech kilogramów. Dron może poruszać się z maksymalną prędkością 180 km/h, może zatem razić obiekty wolniejsze jak np. rosyjskie drony „Orłan-10”, „Zala” i wspomniany „Lancet”. Jak pisze Ukraińska Prawda, teoretycznie maszyny można użyć także przeciwko śmigłowcom.

Innowacyjnym rozwiązaniem wykorzystanym w ukraińskim sprzęcie jest opcja przechwytywania obiektów i automatycznego namierzania. Bezzałogowiec jest teraz na etapie testów, które odbywają się w strefie działań wojennych. Koszt produkcji drona nie został jeszcze ujawniony. Według twórców jego cena jest porównywalna z ceną większości ukraińskich dronów operacyjno-taktycznych.

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.