Gotowość do rozmów: Rzecznik Dowództwa Strategicznego Pentagonu (STRATCOM) kontradmirał Thomas Buchanan ocenił, że Stany Zjednoczone powinny być otwarte na dialog z państwami takimi jak Rosja, Chiny i Korea Północna. – Powinniśmy być zawsze gotowi do rozmowy. To dzięki temu będziemy mogli zasiąść wspólnie do stołu i zacząć dyskutować o wspólnych wartościach. Nikt nie chce wojny nuklearnej – zaznaczył 20 listopada podczas wystąpienia dla Center for Strategic and International Studies. Zdaniem Buchanana potencjalne połączenie sił przez te kraje stanowi poważne zagrożenie, zarówno dla USA, jak i dla ich sojuszników.

Plan na czarny scenariusz: Kontradmirał Buchanan wskazał jednak, że w razie konieczności USA dopuszczają wymianę ataków nuklearnych „na dopuszczalnych dla siebie warunkach”. Wskazał, że w takim scenariuszu Amerykanie powinni zachować część arsenału w celu odstraszenia potencjalnych przeciwników oraz zapewnienia, że po wymianie ataków będą „nadal przewodzić światu”. – Musimy zachować rezerwy. Nie możemy wykorzystać wszystkich swoich zasobów, żeby wygrać – zaznaczył.

Zobacz wideo Szkolenie żołnierzy NATO w Finlandii. Stacjonują 100 kilometrów od granicy z Rosją

Nowa rosyjska doktryna: Wypowiedzi amerykańskiego kontradmirała padły w kontekście wtorkowej (19 listopada) decyzji prezydenta Rosji Władimira Putina o wprowadzeniu zmian w państwowej doktrynie nuklearnej. Zakłada ona, że Moskwa może użyć broni jądrowej w przypadku agresji ze strony państwa wspieranego przez mocarstwo nuklearne. Jednocześnie szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow przekonywał, że jego kraj zrobi wszystko, co możliwe, by uniknąć wojny nuklearnej.

Ameryka zachowuje czujność: Waszyngton przyjął ruch Kremla bez zaskoczenia i zadeklarował, że USA nie zmienią w odpowiedzi swojej doktryny nuklearnej. Sekretarz obrony Lloyd Austin powiedział NBC News, że nic nie wskazuje na to, by Rosja planowała w najbliższym czasie użyć broni jądrowej. – Nie widzimy zmian w ich strategii, ale nadal będziemy czujni w tym względzie – zaznaczył.

Potencjał nuklearny: Według raportu Sztokholmskiego Międzynarodowego Instytutu Badań nad Pokojem (SIPRI) w styczniu 2023 r. Rosja była w posiadaniu niecałych 4500 głowic nuklearnych, a USA – ponad 3700.

Więcej na ten temat w artykule: „Kreml skomentował decyzję Bidena ws. pocisków. 'Bardzo nieodpowiedzialna'”.

Źródła: Center for Strategic and International Studies, TASS, RIA Nowosti, Reuters, NBC News, SIPRI

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.