Piątkowe spotkanie Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego miało koncentrować się na gospodarce, ale zakończyło się nerwową wymianą zdań i zerwaniem rozmów. Według CNN wszystko zaczęło się od pytania Marka Wałkuskiego, wieloletniego korespondenta Polskiego Radia w USA, który znalazł się wśród zaproszonych dziennikarzy. Wałkuski nawiązał w nim do obaw Polaków dotyczących relacji Trumpa z Władimirem Putinem.

– Rozmawiam z przyjaciółmi w Polsce, których niepokoi, że za bardzo sprzymierza się pan z Putinem. Jakie jest pańskie przesłanie do nich? – zapytał korespondent.

To wystarczyło, by podnieść temperaturę rozmowy. Jak relacjonuje prezenter CNN Jim Sciutto, po tym „doskonałym pytaniu” ruszyła lawina oskarżeń i napięć, które szybko przeniosły się na inne kwestie – od wdzięczności Ukrainy za amerykańską pomoc po bezpieczeństwo regionu.

Donald Trump kontra Wołodymyr Zełenski. Ostre słowa w Gabinecie Owalnym

Donald Trump natychmiast zareagował na pytanie, podkreślając, że USA dostarczyły Ukrainie ogromne wsparcie, na które Kijów nie zawsze odpowiadał wdzięcznością. W tym momencie do dyskusji włączył się wiceprezydent J.D. Vance, który otwarcie skrytykował prezydenta Ukrainy.

Zełenski, nie kryjąc irytacji, podkreślił, że Ukraina potrzebuje nie tylko pomocy finansowej, ale także jasnych gwarancji bezpieczeństwa. W odpowiedzi Trump miał kilkukrotnie przerywać Zełenskiemu, sugerując, że jego oczekiwania są przesadne.

Fiasko rozmów. Co dalej z relacjami USA – Ukraina?

Planowana umowa dotycząca eksploatacji ukraińskich metali ziem rzadkich, takich jak tytan, lit i grafit, miała być istotnym krokiem w gospodarczym wsparciu Ukrainy. Po burzliwej dyskusji rozmowy zakończyły się fiaskiem, a Zełenski opuścił Biały Dom bez podpisanej umowy.

Po napiętym spotkaniu w Białym Domu różni światowi przywódcy wyrazili solidarność z Wołodymyrem Zełenskim, a on sam dziękował im za wsparcie w mediach społecznościowych. Z kolei Rosja z satysfakcją przyjęła napięcia między USA a Ukrainą – były prezydent Dmitrij Miedwiediew określił potraktowanie Zełenskiego przez Trumpa i Vance’a jako „zasłużoną reprymendę”.

Sam Donald Trump oskarżył ukraińskiego prezydenta o brak gotowości do pokoju, sugerując, że rozmowy mogą zostać wznowione, gdy Kijów będzie na to przygotowany. Przyszłość negocjacji i amerykańskiego wsparcia militarnego dla Ukrainy pozostaje niepewna.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?

Udział
© 2025 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.