18-letnia Polka Evelina Fabianski zniszczyła samochód, myśląc, że należy do jej byłego chłopaka. Media donoszą, że powodem był dług na niespełna 1000 dolarów.
Jak podał szeryf hrabstwa Volusia na Florydzie, Fabianski 26 lutego w mieście Daltona, razem ze swoją 16-letnią przyjaciółką, obrzuciła jajkami i zamalowała samochód farbą w sprayu.
Nastolatki napisały na aucie m.in. „diabeł” i kilka niecenzuralnych słów.
Pijane jechały samochodem. Policja z Florydy nie miała wątpliwości
Wezwana na miejsce zdarzenia policja schwytała nastolatki, które jechały samochodem pijąc napoje alkoholowe. Znaleziono przy nich także pustą butelkę whisky, 20 gram marihuany i puste puszki po farbie w sprayu.
Podczas interwencji policji 16-latka próbowała uniknąć aresztowania, twierdząc, że nie brała udziału w akcie wandalizmu.
– Ona zdecydowanie jest w to zamieszana. Nie wiem, czy widziałeś, ale jest cała pokryta farbą w sprayu – mówił do partnera zastępca szeryfa w nagraniu z kamery policyjnej pozyskanym przez stację FOX35.
– Naprawdę musicie się bardziej postarać – powiedział zastępca w nagraniu. – Pomalowałyście sprayem zły samochód – dodał funkcjonariusz.
Evelinę Fabianki oskarżono o wykroczenie, przyczynienie się do przestępczości nieletniego, posiadanie alkoholu przez osobę poniżej 21. roku życia i prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu.
„Nie ma sensu psuć sobie życia przez faceta”. Doradza poszkodowany właściciel
Media rozmawiały z właścicielem zniszczonego auta. – Wszyscy mówią mi, że mogę kupić jakiś środek do usuwania graffiti, ale oczywiście nie chcę tego robić, dopóki nie pójdę do sądu – mówił poszkodowany Jonathan Edwards.
– Masz 18 lat. Nie ma sensu tak wcześnie psuć sobie życia przez faceta – doradził nastolatce.
Incydent już zasilił serię wiadomości o tzw. Florida Man, czyli internetowym memie, w którym mieszkańcy Florydy są humorystycznie przedstawiani jako osoby popełniające absurdalne wykroczenia.
Źródła: „Independent”, „New York Post”