
Incydent w tramwaju w Poznaniu
O zdarzeniu poinformował w czwartek wieczorem w mediach społecznościowych poznański radny KO Andrzej Prendke. „Sytuacja sprzed chwili w tramwaju nr 13 w Poznaniu. Dwóch agresywnych mężczyzn zaczepiło Ukraińca z partnerką za to, że… rozmawiał z nią po ukraińsku” – relacjonował samorządowiec. Mężczyźni mieli nie poprzestać na wulgarnych wyzwiskach, ale także rzucić obywatela Ukrainy na ziemię i skopać.
„Także zagrożono nam pobiciem”
„Na bieżąco reagowali pasażerowie – najpierw słownie, a pod koniec próbując oddzielić mężczyzn od Ukraińca, gdy ci się na niego rzucili. W odpowiedzi usłyszeliśmy, że „powinniście być po naszej stronie, robimy to dla was” i także zagrożono nam pobiciem” – opisywał Andrzej Prendke. Radny zaznaczył, że zaoferował potem pomoc zaatakowanej parze w wezwaniu policji i zebraniu świadków zdarzenia. Obywatele Ukrainy nie zdecydowali się jednak na złożenie zawiadomienia.
Policja: Zatrzymano dwóch mężczyzn
„Policjanci z Komisariatu Poznań Nowe Miasto przed chwilą zatrzymali dwóch sprawców. Są to uczestnicy tego incydentu. Będą oni odpowiadać za przestępstwo dyskryminacji” – poinformowała w niedzielę wieczorem Komenda Miejska Policji w Poznaniu. Jak zaznaczono, „do tej pory zaatakowani ludzie nie zgłosili się” i „nie było także zgłoszenia interwencyjnego”, a sprawa była znana funkcjonariuszom wyłącznie z internetu. „Postanowiliśmy zająć się tą historią z urzędu. Nasze kroki w tej sprawie uzgodniliśmy z prokuraturą” – przekazali policjanci. Sprawcom grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
Czytaj również: Opolskie: 7-latek potrącił autem 5-letnią siostrę
Źródła: Facebook.com/Andrzej Prendke, KMP Poznań












