
Sejm ponownie przyjął ustawę o rynku kryptoaktywów w identycznym brzmieniu, jakie wcześniej zawetował prezydent Karol Nawrocki. Rząd argumentuje, że nowe przepisy mają poprawić bezpieczeństwo państwa i ochronę klientów, ale głowa państwa uważa je za zbyt daleko idące i niebezpieczne dla wolności obywatelskich.
Sejm zdecydował
W czwartek 18 grudnia Sejm głosował nad sprawozdaniem Komisji dotyczącej rządowego projektu ustawy o rynku kryptoaktywów. Za przyjęciem regulacji opowiedziało się 241 posłów, przeciw było 183, jedna osoba wstrzymała się od głosu. Ustawa ma uporządkować funkcjonowanie rynku kryptoaktywów w Polsce, wprowadzić dodatkowe zabezpieczenia dla klientów oraz ograniczyć ryzyko wykorzystywania tego segmentu finansów do działań dywersyjnych wymierzonych w państwo. Jednocześnie projekt, nad którym głosowali posłowie, jest taki sam, jak ten, który wcześniej trafił na biurko prezydenta i został przez niego zawetowany.
1 grudnia prezydent Karol Nawrocki poinformował, że nie podpisze ustawy. W komunikacie jego kancelarii wskazano, że w ocenie prezydenta nowe przepisy „realnie zagrażają wolnościom Polaków, ich majątkowi i stabilności państwa”. Zastrzeżenia dotyczyły przede wszystkim przepisów przewidujących możliwość blokowania przez rząd stron internetowych firm działających na rynku kryptowalut „jednym kliknięciem”. Pałac Prezydencki podkreślił, że regulacje dotyczące blokowania domen są nieprzejrzyste i mogą prowadzić do nadużyć.
Krytyce poddano również sam rozmiar regulacji. W uzasadnieniu decyzji wskazano, że podczas gdy takie kraje jak Czechy, Słowacja czy Węgry wdrożyły przepisy liczące zaledwie kilka lub kilkanaście stron, polska ustawa obejmuje ponad sto stron. W ocenie prezydenta tak szeroka regulacja grozi „nadregulacją”, która może skłaniać firmy z branży kryptoaktywów do przenoszenia działalności za granicę, zamiast sprzyjać rozwojowi i płaceniu podatków w Polsce.
Odrzucenie weta
5 grudnia Sejm podjął próbę odrzucenia prezydenckiego weta. Na wniosek premiera część obrad została utajniona – Donald Tusk przekazał posłom informacje dotyczące bezpieczeństwa państwa w kontekście afery związanej z kryptowalutami i wątkiem rosyjskim. Po części jawnej posiedzenia przystąpiono do głosowania nad wnioskiem o odrzucenie weta. Wzięło w nim udział 435 posłów; 243 było „za”, 192 „przeciw”, nikt nie wstrzymał się od głosu. Wynik okazał się zbyt niski, by osiągnąć wymaganą większość trzech piątych głosów, więc weto prezydenta zostało utrzymane.
Mimo tego rząd ponownie skierował do Sejmu projekt ustawy w niezmienionej treści, a izba niższa przyjęła go zwykłą większością. O dalszych losach regulacji znów zdecyduje prezydent. Spór o ustawę o rynku kryptoaktywów stał się tym samym jednym z głównych punktów napięcia między rządem a głową państwa, łącząc kwestie bezpieczeństwa, wolności gospodarczej i kształtu regulacji dotyczących kryptowalut w Polsce.













