Stan zdrowia papieża: Watykan poinformował, że u papieża Franciszka nie wystąpiły w środę 5 marca żadne objawy niewydolności oddechowej. 88-latek w ciągu dnia otrzymywał terapię tlenem o wysokim przepływie, a w nocy ma zostać wznowiona u niego nieinwazyjna wentylacja mechaniczna. „Ojciec Święty zwiększył intensywność fizjoterapii oddechowej i aktywnej terapii ruchowej” – napisał Watykan. 

Co robił papież? Papież Franciszek wciąż przebywa w szpitalu, ale uczestniczył w poświęceniu popiołu i przyjął Eucharystię. „Rano zadzwonił także do księdza Gabriela Romanellego, proboszcza parafii Świętej Rodziny w Gazie. Po południu przeplatał odpoczynek z pracą” – poinformował Watykan. Z kolei w nocy duchowny „dobrze wypoczął”, a następnie obudził się w środę rano tuż po godzinie 8. Stan papieża pozostaje stabilny, chociaż rokowania co do jego wyzdrowienia pozostają niepewne. Przypomnijmy, że papież trafił do szpitala 14 lutego z powodu zapalenia oskrzeli, które przerodziło się w zapalenie płuc.

Zobacz wideo Papież przerwał czytanie homilii. „Mam trudności z oddychaniem”

Słowa papieża w Środę Popielcową: Kardynał Angelo De Donatis przeczytał homilię przygotowaną przez papieża na mszę świętą w Środę Popielcową. „Pochylamy głowy, aby przyjąć popioły, jakbyśmy chcieli spojrzeć na siebie, zajrzeć w siebie. Rzeczywiście, popioły pomagają nam przypomnieć, że nasze życie jest kruche i nieistotne: jesteśmy prochem, z prochu zostaliśmy stworzeni i w proch się obrócimy” – brzmiała treść homilii.

Więcej informacji na temat papieża Franciszka znajduje się w artykule: „Nie odstępuje Franciszka na krok. Zajmował się też Janem Pawłem II”. 

Źródła: ABC News, Vatican News

Udział
© 2025 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.