Lubelski klub występuje w Challenge Cup, dzięki piątej pozycji wywalczone w PlusLidze w sezonie 2023/24. Warto dodać, że te rozgrywki w 2024 roku zostały wygrane przez Projekt Warszawa (jeszcze bez PGE). Siatkarze ze stolicy rywalizują teraz jednak już w najbardziej prestiżowej odsłonie europejskich pucharów, czyli Lidze Mistrzów.
Bogdanka LUK Lublin z awansem, Wilfredo Leon bohaterem!
Nie jest wykluczone, że lubelski zespół będzie miał chrapkę na powtórzenie sukcesu warszawskiej drużyny. Póki co Bogdanka LUK awansowała do ćwierćfinału. Podopieczni trenera Massimo Bottiego, podobnie jak w pierwszym spotkaniu na własnym terenie, ponownie odprawili w czterech setach Tourcoing Lille Metropole.
Francuzi na swoim terenie próbowali się jednak mocno postawić przeciwnikowi z Polski. Problem gospodarzy polegał jednak na tym, że nawet jeśli udało się osiągnąć sporą zaliczkę w trzecim secie, to wówczas w swój „tryb killera” wszedł Wilfredo Leon. Przyjmujący Bogdanki LUK i reprezentacji Polski popisał się genialną serią zagrywek. Łącznie Leon serwował aż 12 razy z rzędu, z czego na swoim koncie zapisał pięć bezpośrednich punktów z pola serwisowego.
Wynikowo? Z 15:10 na korzyść Francuzów do… 21:15 na korzyść Bogdanki LUK. Leon zdobył nagrodę MVP spotkania. Łącznie zdobył 21 punktów, na co złożyło się m.in.: wspomniane pięć asów serwisowych, 57 proc. skuteczności w ataku (28 ataków) czy 15 razy sprawdzenia na zagrywce, w przyjęciu solidnie 60 proc. pozytywnego i 33 „perfekta”. A dodajmy, że Leon zagrał tylko w trzech setach na cztery możliwe. Bogdanka LUK przy wygranej 3:1 w pierwszym meczu, w rewanżu potrzebowała tylko dwóch wygranych partii. Przy 2:1 wszystko stało się zatem jasne.
Bogdanka LUK debiutuje w europejskich pucharach. Dotychczas największym sukcesem w historii klubu, który powstał w sezonie 2013/14, było wspomniane piąte miejsce na koniec rozgrywek PlusLigi (2023/24) oraz udział w turnieju finałowym Pucharu Polski (2024) w krakowskiej Tauron Arenie.