Michał Wójcik z Suwerennej Polski ujawnił na antenie TVN24 nowe informacje na temat stanu zdrowia Zbigniewa Ziobry. Były minister sprawiedliwości nie stawił się w poniedziałek przed sejmową komisją śledczą do spraw Pegasusa.

Zobacz wideo Czy Ziobro powinien odpowiedzieć przed komisją śledczą? „Koalicja jest żądna krwi”

Wójcik: Według mojej wiedzy minister Ziobro jest bardzo ciężko chory

Monika Olejnik zapytała, czy były minister sprawiedliwości stawi się na komisji. – To człowiek, który ma wyciętą krtań, wycięte węzły chłonne, ma wyciętą część żołądka, żołądek ma na płucu. Z nim się da rozmawiać tylko kilka minut. Pani wie, że ma nowotwór – powiedział Wójcik, po czym prowadząca zwróciła uwagę, że w niedawnym wywiadzie dla Telewizji Republika mówił przez około 20 minut.

– Według mojej wiedzy minister Ziobro jest bardzo ciężko chory. Według mojej wiedzy będzie miał nowe kluczowe badanie w październiku, tak sądzę – powiedział poseł Suwerennej Polski. Zwrócił się też do Magdaleny Sroku: – To, co pani robi jako przewodnicząca komisji, to jest po prostu podłe.

Sroka przekazała z kolei, że Ziobro „skutecznie usprawiedliwił swoją nieobecność zwolnieniem lekarskim”. – Wyznaczyliśmy kolejny termin. Natomiast jeżeli Zbigniew Ziobro będzie dalej się źle czuł i będzie chorował… Ja panu ministrowi życzę zdrowia. Kto jest chory, temu zdrowia życzę… Poczekamy, (…) te pytania się nie przedawnią – mówiła posłanka Trzeciej Drogi.

Komisja śledcza ds. Pegasusa. Zbigniew Ziobro nie stawił się na przesłuchaniu

Komisja śledcza ds. Pegasusa otrzymała od Zbigniewa Ziobry zaświadczenie lekarskie od lekarza sądowego obowiązujące do 7 lipca, z możliwością przedłużenia. Były minister sprawiedliwości miał zeznawać o godzinie 10:00.

Sejmowa komisja wyznaczyła nowy termin przesłuchania Ziobry. Były minister sprawiedliwości ma złożyć zeznania w środę 10 lipca. Przewodnicząca komisji Magdalena Sroka z Trzeciej Drogi powiedziała, że zdaje sobie sprawę, że zwolnienie lekarskie dla byłego prokuratora generalnego może zostać przedłużone. – To nie zwalnia z odpowiedzialności. Prędzej czy później pan minister Ziobro stanie przed komisją i odpowie na pytania, które będziemy do niego kierowali. Jeżeli 10 lipca nie stawi się przed komisją i znowu przedstawi zaświadczenie wystawione przez lekarza sądowego, to wtedy wystąpimy do biegłych, żeby wskazali nam najbliższy możliwy termin na przesłuchanie – powiedziała Sroka.

Komisja zamierza pytać byłego ministra Zbigniewa Ziobrę o kwestie sfinansowania zakupu Pegasusa z Funduszu Sprawiedliwości, a także używania oprogramowania do inwigilacji politykw ówczesnej opozycji. Na podstawie dotychczas zgromadzonych materiałów większość członków komisji, z wyjątkiem posłów PiS, uważa, że przy zakupie oprogramowania Pegasus dla służb specjalnych doszło do naruszenia prawa. CBA nie mogło skorzystać z Funduszu Sprawiedliwości do przeprowadzenia transakcji.

Na poniedziałkowym posiedzeniu komisja podjęła też decyzję o złożeniu do prokuratury zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez byłego wiceministra sprawiedliwości Michała Wosia i byłego dyrektora w tym resorcie Mikołaja Pawlaka. Wiceprzewodniczący Paweł Śliz zaznaczył, że zawiadomienia dotyczą możliwości przekroczenia uprawnień przez obu polityków i wprowadzeniu w błąd innych organów państwa. Chodzi o przesunięcie środków z Funduszu Sprawiedliwości w 2017 roku na zakup Pegasusa. Cel tej operacji miał być formalnie inny.

– W naszej ocenie w sposób celowo zarówno Ministerstwo Finansów, jak i sejmowa komisja finansów publicznych zostały wprowadzone w błąd co do podstawy prawnej przesunięcia środków. Zarówno pan minister Woś, jak i pan Pawlak bardzo dobrze wiedzieli, na co tak naprawdę będą mieli zamiar przekazać środki CBA – mówił Śliz.

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.