Co się dzieje: W sobotę 15 marca po południu w galerii handlowej we Wrocławiu doszło do strzelaniny. Wszystko zaczęło się od kłótni 32-letniego mieszkańca miasta oraz 28-letniego obywatela Rumunii. Po chwili Polak wyciągnął broń i postrzelił mężczyznę w twarz. Wiadomo, że strzelał z pistoletu pneumatycznego. Później napastnik bił i kopał ofiarę po całym ciele.
Trafił do szpitala: 28-latek miał obrażenia twarzoczaszki i niezwłocznie trafił do szpitala. Po kilku dniach okazało się, że w wyniku postrzelenia w galerii Wroclavia mężczyzna stracił oko. – Pokrzywdzony doznał obrażeń w postaci rany postrzałowej gałki ocznej. Obrażenia te spowodowały uszczerbek na zdrowiu w postaci ciężkiego kalectwa – powiedziała „Gazecie Wyborczej” Karolina Stocka-Mycek, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.
Podejrzany aresztowany: 32-latek uciekł z miejsca zdarzenia, ale po kilku dniach został zatrzymany przez policję w mieszkaniu. Zabezpieczono także broń. Michał F. został aresztowany i w trakcie przesłuchania przyznał się do winy. Przekonywał jednak, że działał w obronie własnej. Grozi mu kara pozbawienia wolności od 3 do 20 lat. Został aresztowany tymczasowo na trzy miesiące.
Więcej: Przeczytaj również artykuł „Polak zatrzymany we Francji. Przewoził narkotyki warte kilkadziesiąt milionów euro”.
Źródła: Gazeta Wyborcza, TVN24.pl