Adrian Zandberg podczas wystąpienia stwierdził, że ma dość tego, że od roku rządzi Tusk z „przystawkami”.

– Mam ich naprawdę serdecznie dosyć i wiem, że tych, którzy tak myślą, jest więcej. Mam dosyć szarpaniny i przerzucania się, kto kogo wsadzi do więzienia. Dosyć tych sporów o nic, po których jesteśmy w takim samym miejscu, z którego zaczynaliśmy. Startuję w tych wyborach, bo wierzę, że stać nas więcej niż wieczną wojnę Tuska z Kaczyńskim – mówił nowo ogłoszony kandydat.

– Tą swoją durną wojną zarazili prawie wszystkich. Od roku rządzi Tusk z „przystawkami”. Zupełnie niczego „nie dowozi”. Facet bez żenady mówi, że nie załatwi nawet tak elementarnej, tak prostej sprawy, jak aborcja. Miały być krótsze kolejki do lekarzy, są dłuższe. Ludzi bolą wyższe rachunki za gaz, za prąd (…). Rośnie liczba biednych dzieci.Państwo jest od tego, żeby każdy dzieciak w tym kraju miał w szkole bezpłatny, ciepły posiłek. To jest „psi obowiązek” państwa, w prezydent to ktoś, kto powinien tego pilnować – dodał.

„Czas wysłać Jarosława Kaczyńskiego i Donalda Tuska na emeryturę”

– Czy zastanawialiście się kiedyś dlaczego w Polsce, po 30 latach wolności, nie mamy ani jednej elektrowni atomowej? My nie jesteśmy już biednym krajem. Jesteśmy 21. gospodarką na świecie. To nie jest tak, że nas nie stać. Od lat było wiadomo, że węgiel się kończy. Jak to jest, że Polska nie zbudowała ani jednej elektrowni atomowej? Jak to jest, że żyjemy coraz krócej? Ludzie umierają w kolejce do lekarza, bo ktoś nie doczekał operacji w szpitalu (…). Najgorsze jest to, że myśmy się do tego przyzwyczaili. To nie jest normalne – mówił.

To nie jest tak, że w tych wyborach startują tylko Trzaskowski i Nawrocki. Tak naprawdę, po raz kolejny, każą nam wybierać między Tuskiem a Kaczyńskim. Przyszły prezydent powinien być spoza tego układu. Czas wysłać Jarosława Kaczyńskiego i Donalda Tuska na emeryturę. Czas na nowe otwarcie – powiedział Zandberg.

Kandydat partii Razem ostrzegł także przed Sławomirem Mentzenem. – W tych wyborach będzie taki ktoś, kto będzie mówił, że jest dobrą alternatywą. To jest pan Mentzen – stwierdził polityk i dodał, że kandydat Konfederacji „nie chce o tym rozmawiać, ale przyjrzyjcie się temu, co mówił o kobietach”. – Pan Mentzen chciał wsadzać kobiety do więzienia za przerwanie ciąży z gwałtu. Chciał wprowadzać w Polsce śluby z zakazem rozwodów. To drugi Iran. To żadna alternatywa, a przepis na kolejne piekło. Nie dajcie się wrobić – apelował.

Udział
© 2025 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.