
Latem tego roku po raz ósmy uruchomiono program „Dobry Start”. Zakłada on przyznanie świadczenia w wysokości 300 zł (stąd jego potoczna nazwa 300 plus) na szkolną wyprawkę. Świadczenie przysługuje na każde uczące się w szkole dziecko w wieku od 7 do 20 lat, a jeśli ma orzeczoną niepełnosprawność, to do ukończenia 24 lat.
– Wsparcie przysługuje raz w roku na dziecko, które uczy się w szkole, aż do ukończenia przez nie 20 lat lub – w przypadku dzieci z niepełnosprawnością – 24 lat. Wiek liczony jest rocznikowo. Oznacza to, że uczniowie ostatnich klas techników i liceów oraz uczniowie szkół policealnych są uprawnieni do świadczenia, jeśli skończyli 20 lat lub 24 lata przed rozpoczęciem roku szkolnego – podkreśla Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS).
Rodzice mieli czas na złożenie wniosku o środki na szkolną wyprawkę od lipca do końca listopada. Jeśli dokumenty zostały złożone po 30 listopada, wówczas 300 plus przepada.
300 plus. Wypłacono niemal 1,5 mld zł
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej podało, że w ramach tegorocznej edycji programu „Dobry Start” złożono 3 mln 338,5 tys. wniosków o świadczenie na 4 mln 873 tys. dzieci. – Do rodziców i opiekunów trafiło już łącznie 1 mld 405,7 mln zł. Wypłacono 4 mln 691 tys. świadczeń – podaje resort rodziny.
O świadczenie można starać się jedynie w sytuacji, gdy dziecko powyżej 20 lat otrzyma orzeczenie o niepełnosprawności po 30 listopada.
Kolejna edycja programu „Dobry Start” ruszy prawdopodobnie w lipcu 2026 roku. Z przeprowadzonego tuż przed rozpoczęciem tegorocznego roku szkolnego sondażu SW Research dla „Wprost” wynika, że blisko połowa Polaków (47,4 proc.) uważa, że świadczenie 300 plus – tak jak przed dwoma laty 500 plus – powinno zostać zwaloryzowane. Przeciwnego zdania jest niemal co trzeci respondent (32,3 proc.), a 20,3 proc. nie ma zdania w tej sprawie.












