Zbliżające się do Polski ocieplenie wyraźnie widać w prognozach Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Nie oznacza to jednak spokoju w pogodzie – wręcz przeciwnie.
Jaka prognoza pogody jest najlepsza? Taka, która jest aktualizowana co 30 minut. Wypróbuj darmową aplikację Pogoda Interia. Zainstaluj z Google Play lub App Store
Słońca wciąż jak na lekarstwo
„W środę słońce wyszło zza chmur jedynie w Gdańsku i świeciło łącznie przed ponad 1 godzinę. Poza tą stacją słońce pokazało się na chwilę lub w ogóle. Grudzień jest bardzo pochmurnym miesiącem, ale w prognozach widać, że niebo zacznie się rozpogadzać” – informują synoptycy na profilu IMGW na Facebooku.
Cały czas mamy do czynienia z chłodnymi dniami i mroźnymi nocami. Do końca weekendu to się nie zmieni.
Jak wynika z prognoz IMGW do niedzieli włącznie w ciągu dnia będzie najwyżej 5 stopni Celsjusza. Noce będą mroźne, z temperaturami od około -3 st. C w większości kraju do około -6 stopni na południu.
Od poniedziałku jednak zrobi się o wiele cieplej. Ta zmiana nie przebiegnie jednak zbyt gładko. Wraz z wyższymi temperaturami wrócą bowiem zachmurzenie oraz intensywne opady deszczu, deszczu ze śniegiem i śniegu.
Pogoda przyniesie wyraźną zmianę
Obecnie, pomimo opadów śniegu w wielu miejscach, poza górami nie utworzyła się pokrywa śnieżna. „Śnieg leży tylko w górach i okolicach” – podkreśla IMGW. Najgrubsza pokrywa leży na Śnieżce i wynosi 40 cm. Z kolei na Kasprowym Wierchu jest 25 cm, a w Zakopanem 18 cm śniegu.
Wiele wskazuje na to, że na pokrywę śnieżną na nizinach nie ma szans, ponieważ od poniedziałku czeka nas zdecydowane ocieplenie. Z początkiem przyszłego tygodnia temperatur wzrosną do miejscami na zachodzie nawet 10 stopni Celsjusza.
/
Przez kolejne dni w większości Polski termometry pokażą od 5 do 9 stopni. Tak wysokie temperatury powinny się utrzymać do kolejnego weekendu. W sobotę zrobi się nieco chłodniej: do 6-7 st. C na zachodzie i 3-4 na wschodzie kraju.
/
Wracają chmury i deszcze
Synoptycy zwracają uwagę, że ocieplenie nie oznacza spokoju w pogodzie. Od poniedziałku trzeba się bowiem przygotować na powrót dużego zachmurzenia oraz większej ilości opadów.
/
Od niedzieli zrobi się deszczowo w całej Polsce, a z najintensywniejszymi opadami trzeba się liczyć w poniedziałek i wtorek, zwłaszcza we wschodniej połowie kraju oraz na północy. Będzie to głównie deszcz, a na lokalnie na wschodzie deszcz ze śniegiem, zaś w górach śnieg.
/
Od wtorku będzie padać głównie deszcz, który będzie nam towarzyszyć do końca tygodnia. Jedynie w czwartek będzie go mniej, ale nawet wtedy trzeba się liczyć z opadami na północy Polski. W sobotę oprócz deszczu w całym kraju zacznie też padać deszcz ze śniegiem na południowym wschodzie.