Dłuższe dni, możliwość założenia lżejszych ubrań i więcej słońca to oznaki wiosny, na które większość z nas czeka z utęsknieniem. Dostrzega je również budząca się do życia fauna i flora. W Tatrach topnieje śnieg, w Dolinie Chochołowskiej pojawiają się krokusy, a ptaki rozpoczynają swój okres godowy. Wśród nich są cietrzewie i głuszce i to właśnie ze względu na ich ochronę Tatrzański Park Narodowy zamyka część szlaków.
Szlaki w Tatrach zamknięte. Które odcinki są wyłączone dla turystów?
Niewielka populacja tatrzańskich cietrzewi potrzebuje naszej czynnej ochrony. Na naszym terenie żyje już tylko 40 ptaków tego gatunku. Wiosną trwają toki cietrzewi i jest to szczególnie ważny dla nich czas – płoszenie ptaków sprawia, że nie pojawiają się nowe lęgi – czytamy w komunikacie TPN.
Do 15 maja, od zmierzchu do godziny 08:00 (dłużej, gdyż kluczowe dla tokujących cietrzewi są godziny poranne) zamknięte są następujące odcinki szlaków turystycznych:
-
Polana Chochołowska – Bobrowiecki Żleb – Grześ (znaki żółte),
-
Bobrowiecka Przełęcz – Bobrowiecki Żleb (połączenie ze szlakiem żółtym) – Grześ (znaki niebieskie),
-
Grześ – Długi Upłaz – Rakoń (znaki niebieskie).
Ponadto władze Tatrzańskiego Parku Narodowego informują o zamknięciu na stałe szlaku narciarskiego z Polany Chochołowskiej do Bobrowieckiego Żlebu. Przypominają również o zakazie poruszania się po szlakach od zmierzchu do świtu na całym obszarze TPN w okresie od 1 marca do 30 listopada.
Cietrzew i głuszec należą do grupy tzw. kuraków leśnych. Obydwa gatunki są w Polsce zagrożone i pozostają pod ścisłą ochroną. Z tego powodu Tatrzański Park Narodowy po raz kolejny ruszył z akcją „Chronić cię trzeba”, mającą na celu uświadamianie turystów, jak korzystać z dobrodziejstw natury, jednocześnie nie naruszając jej.
Na plakacie promującym kampanię można przeczytać wskazówki, jak zachować się, aby nie zakłócić spokoju cietrzewi. Ptaki te są bardzo płochliwe i przywiązane do swoich miejsc bytowania. Swoją ostoję opuszczają jedynie w celu zdobycia pożywienia.
Jeśli wystraszą się, ich proces rozmnażania może zostać przerwany i zagrozić przetrwaniu populacji. A poranne rytuały godowe cietrzewi są naprawdę spektakularne. Samce rywalizują w nich o samice. Ich śpiew tokowy rozpoczyna wibrujące bulgotanie, które od czasu do czasu przerywa ostry syk, zwany czuszykaniem. Następnie samiec podskakuje, trzepocząc przy tym wyraźnie skrzydłami.
Niekiedy bulgotanie przechodzi w dźwięk przypominający śmiech, co z pewnością robi wrażenie na szczęśliwcach, którym dane jest usłyszeć cietrzewie podczas ich okresu godowego. Należy pamiętać, by robić to w ciszy. Głuszec z kolei wyglądem przypomina wyrośniętego, aksamitnego koguta, który podskakując, wydaje cztery dźwięki nazwane przez ornitologów kolejno klapaniem, trelowaniem, korkowaniem i szlifowaniem.
Pieśń godowa głuszca momentami przypomina kaszel, a można jej posłuchać m.in. w filmie „Rok w puszczy”. Naturalnie, jeszcze lepszym przeżyciem jest obserwacja zachowań lęgowych ptaków w przyrodzie, jednak wyłącznie z poszanowaniem zasad Tatrzańskiego Parku Narodowego.