Ostatnie wystąpienie słowackiego polityka Miroslava Radacovskiego przed wyborami do Parlamentu Europejskiego na długo zostanie w pamięci. W trakcie swojego wystąpienia, z torby, którą miał przy sobie, wypuścił białego gołębia.
Parlament Europejski. Słowacki polityk wypuścił gołębia podczas przemówienia
– Chciałbym powiedzieć, że jest to moje ostatnie wystąpienie w parlamencie. Chciałbym życzyć całej Europie, całemu światu, Rosjanom i Ukraińcom pokoju. Jeśli mogę, chciałbym uwolnić tego gołębia jako symbol pokoju, aby symbolizował, że Europa potrzebuje pokoju. Niech ten gołąb unosi się nad całą Europą. Niech ten gołąb zjednoczy nas wszystkich. Niech ten gołąb, symbol pokoju, pomoże nam uświadomić sobie, że najbardziej potrzebujemy pokoju – powiedział podczas wystąpienia Miroslav Radacovsky. Nagranie z wystąpieniem polityka szybko pojawiło się w mediach.
Na zachowanie Słowaka zareagowała obecna na sali Caroline Roose, francuska eurodeputowana z Partii Zielonych. – Użył zwierzęcia ukrytego w swojej saszetce jak prostego przedmiotu, aby dzisiaj wygłosić oświadczenie pokojowe. Co zamierza pan zrobić, żeby odzyskać to zwierzę? Gdzie w geście tego mówcy jest dobro zwierząt? Uważam to za absolutnie niedopuszczalne – mówiła Roose. Polityczka złożyła też wniosek, w którym zwróciła uwagę, że Radacovsky wykorzystał żywe stworzenie, aby przedstawić swoje stanowisko polityczne, wbrew regulaminowi parlamentu.
Donald Tusk zachęca do udziału w wyborach do PE
Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się w Polsce 9 czerwca 2024 r. Wówczas zostanie wybranych 53 pos³ów i posłanek, którzy zasiądą w europarlamencie. Szef Platformy Obywatelskiej Donald Tusk podczas Rady Krajowej PO mówił, że zbliżające się wybory do Parlamentu Europejskiego „są jednymi z najważniejszych w historii Polski powojennej”.
– Nigdy nie były tak ważne i nigdy nie miały tak radykalnego wpływu na nasze codzienne życie, jak właśnie teraz w czasie wojny, w czasie zagrożeń, o jakich Europa nie myślała jeszcze kilka lat temu – podkreślał premier podczas wystąpienia 24 kwietnia. Polityk zachęcał również do udziału w wyborach, ponieważ każdy oddany głos ma wpływ na dalsze losy Europy.
