Prokuratura Krajowa przeszukała we wtorek 26 marca kilkadziesiąt lokalizacji w całej Polsce w związku ze śledztwem dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. Funkcjonariusze ABW weszli między innymi do domów polityków Suwerennej Polski, w tym do domu byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Według informacji przekazanych przez rzecznika Prokuratury Krajowej Przemysława Nowaka w sprawie zatrzymano pięciu podejrzanych. Czterech z nich to urzędnicy Ministerstwa Sprawiedliwości. Jedna osoba to natomiast beneficjent Funduszu, którym okazał się ksiądz Michał O. Duchowny w przeszłości zasłynął wypędzaniem „demonów wegetarianizmu” za pomocą salcesonu. 

Zobacz wideo
Grzegorz Schetyna: Jestem za legalną aborcją do 12 tygodnia ciąży

Nieoficjalnie: Ks. Michał O. w chwili zatrzymania był w hotelu w towarzystwie kobiety

Ksiądz Michał O. został zatrzymany w hotelu w województwie witokrzyskim. O kulisach zatrzymania duchownego napisała na Facebooku Justyna Dobrosz-Oracz. „Akcja prokuratury w sprawie wykorzystania pienidzy z Funduszu Sprawiedliwości (100 mln złotych). Według moich nieoficjalnych informacji jedną z osób, duchownego, zatrzymano nie w klasztorze, a w hotelu. Przebywał tam w towarzystwie kobiety” – ujawniła dziennikarka TVP Info. 

Miliony na budowę ośrodka. Wszystko z Funduszu Sprawiedliwości. „Ogromne pieniądze”

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego w ramach przeprowadzonych 26 marca przeszukiwań weszła do trzech budynków należących do księży sercanów. Informację tę przekazał rzecznik zakonu ks. Włodzimierz Płatek. Duchowny powiedział, że przeszukania były prowadzone w dwóch miejscach, gdzie wcześniej funkcjonowała fundacja Profeto, a także w aktualnej głównej siedzibie fundacji. 

Zatrzymany ksiądz Michał O. kierował fundacją Profeto, która miała otrzymać 100 milionów złotych z Funduszu Sprawiedliwości. Pieniądze w głównej mierze miały zostać przeznaczone na budowę centrum wsparcia dla osób doświadczonych przemocą. Z całej kwoty na faktyczną pomoc ofiarom przestępstw miało zostać przeznaczone jednak zaledwie 6,8 proc. – Ogromne pieniądze, bo całość tych kwot miała sięgać ponad 100 mln zł, przekazano do podmiotu, który wcześniej takiego ośrodka nie prowadził – komentował w rozmowie z „Faktem” senator KO Michał Kwiatkowski. Więcej na temat dotacji przekazanych fundacji Profeto przeczytasz w artykule: Śledztwo ws. Funduszu Sprawiedliwości. Kulisy dotacji dla fundacji ks. Michała O. „Zawyżano punktację”.

Michał O. przekonywał, że „nie wciskał salcesonu do gardła”

Duchowny zasłynął fragmentem swojej książki z 2013 pt. „Być jak Hiob”, w którym opowiadał, że wypędził szatana z duszy wegetarianki za pomocą salcesonu. Ksiądz od tamtej pory porzucił egzorcyzmy i zajął się działalnością medialną. Świadczy o tym założenie przez niego portalu internetowego oraz katolickiego radia Profeto.

Sam twierdził później, że nie wciskał przypadkowo spotkanej wegance salcesonu do gardła. – Opowiadałem to raczej z przymrużeniem oka. Salceson nigdy nie był narzędziem egzorcyzmowania. Po jednej z sesji uwolnieniowych kobieta zdradziła, że jest weganką, więc zażartowałem, że z tego ducha też ją możemy uwolnić, a ksiądz, który mi pomagał, przyniósł salceson – mówił w 2020 r. 

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.