W sobotę 23 marca proboszcz i wikariusz parafii pod wezwaniem św. Marcina w Żninie wydali oświadczenie o „amoralnej postawie wiernych”. Powodem było ich uczestnictwo w dyskotekach podczas Wielkiego Postu. Parafia w Żninie znajduje się w jurysdykcji archidiecezji gnieźnieńskiej, dlatego na treść pouczenia zareagował prymas Polski ks. arcybiskup Wojciech Polak.

Zobacz wideo
W 2050 roku antybiotykoodporność będzie zbierała takie samo żniwo jak choroby nowotworowe na świecie

Prymas Wojciech Polak zareagował na oświadczenie księży. „Poprosił, by zwrócono uwagę na formę”

„Gazeta Wyborcza” skontaktowała się z rzecznikiem archidiecezji gnieźnieńskiej. – Prymas poprosił Księdza Dziekana, by zwrócił uwagę duszpasterzy na odpowiedni styl i formę komunikowania się z wiernymi – poinformował Remigiusz Malewicz. Podkreślił, że troska o dobro duchowe wiernych zakłada potrzebę całościowego przekazu treści wiary i zasad moralnych, które należy wyjaśniać w kontekście życia duchowego, będącym relacją człowieka z Bogiem. Rzecznik zwrócił uwagę, że czwarte przykazanie kościelne mówi o powstrzymaniu się od udziału w zabawach podczas Wielkiego Postu, ale duchowny nie uważa, żeby forma wydanego oświadczenia była właściwa. 

Księża skrytykowali zachowanie wiernych. „Taka postawa stanowi ogromne zgorszenie”

Oświadczenie było wygłaszane podczas niedzielnych mszy i opublikowano je na publicznej grupie parafii św. Marcina na Facebooku. „Nieoficjalnie wiadomo, że ich wystąpienie wywołane było zachowaniem kandydata na radnego, który miał zachęcać do zabawy w czasie wielkiego postu” – napisała „Gazeta Wyborcza”. Po interwencji Kościoła treść komunikatu została usunięta, a administrator wstrzymał działalność grupy.

Oświadczenie zostało jednak udokumentowane zarówno przez media, jak i internautów. „My kapłani parafii świętego Marcina w Żninie jesteśmy zaskoczeni i zbulwersowani postawą w okresie Wielkiego Postu niektórych parafian, którzy w tym świętym czasie nie tylko organizują, ale uczestniczą w dyskotekach i zabawach okolicznościowych”. Duchowni dodali również, że „taka postawa jest amoralna, niewychowawcza i stanowi ogromne zgorszenie dla wszystkich wierzących” – napisali księża.

Proboszcz parafii św. Marcina, ks. Piotr Rutkowski stwierdził, że nie żałuje swoich słów. – A czemu miałbym żałować? Mam nadzieję, że te słowa pobudziły ludzi do zastanowienia się nad tym, co robią. Że ich to skłoni do rachunku sumienia w okresie Wielkiego Postu. Bo życie nie polega tylko na zabawie – powiedział ksiądz w rozmowie z portalem naTemat.

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.