Co się dzieje: Przed godziną 5 na pasie autostrady A2 od strony Warszawy w kierunku Poznania na wysokości Pruszkowa zderzyły się cztery pojazdy. Według ustaleń służb samochody zatrzymały się przed zwężeniem spowodowanym robotami drogowymi. Jeden z kierowców nie zdołał wyhamować, czym doprowadził do karambolu. 

Poszkodowani w karambolu: – Uszkodzone są cztery pojazdy: jeden ciężarowy, osobowa skoda i dwa busy – volkswagen i mercedes – relacjonował w rozmowie z TVN Warszawa Bartłomiej Śniadała z Komendy Stołecznej Policji. Łącznie w zdarzeniu poszkodowanych zostało osiem osób. – Pięć osób z busa mercedesa, jedna z busa volkswagena i dwie z osobowej skody – wyliczył policjant. Mundurowy podkreślił jednak, że ostateczny bilans rannych może ulec zmianie. Wszystkie osoby odniosły obrażenia, które nie zagrażają ich życiu

Działania służb: Na miejscu interweniowało siedem zastępów straży pożarnej oraz sześć zespołów ratownictwa medycznego. Przez kilka godzin ruch w kierunku Poznania pozostawał zablokowany. Policja wyznaczyła objazdy. Korek utworzył się także na przeciwnym pasie ruchu po tym, jak kierowcy zaczęli zwalniać, by przyjrzeć się skutkom karambolu. Przed godziną 8 GDDKiA poinformowała, że ruch został przywrócony. Nadal jednak na autostradzie są korki. 

Więcej: Przeczytaj także o wypadku pod Warszawą: „Jednym z aut jechał poseł Koalicji Obywatelskiej. 'Zapamiętam na zawsze'”

Źródła: TVN Warszawa, OSP Ożarów Mazowiecki, GDDKiA

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.