Zmarła Magda Umer. Wokalistka i reżyserka miała 76 lat. „Nasza ukochana”

Nie żyje Magda Umer

Wiadomość o odejściu Magdy Umer opublikowała jej rodzina. „Dzisiaj po południu odeszła nasza ukochana Mama i Babcia. Uwielbiała tu zaglądać i pisać. Mateusz i Franek” – czytamy na profilu artystki na Facebooku. Do wiadomości dodano zdjęcie. Wokalistka, scenarzystka i reżyserka zmarła w wieku 76 lat. 

Wokalistka i scenarzystka, laureatka nagród na festiwalu w Opolu

Magda Umer urodziła się 9 października w 1949 roku w Warszawie. Zadebiutowała na scenie pod koniec lat 60. w kabaretach studenckich, występując m.in. w klubie „Stodoła”. Występowała na festiwalach muzycznych, między innymi w Opolu, gdzie kilka razy została nagrodzona. Jednym z wyróżnionych występów był ten z 1970 roku, kiedy Magda Umer zaśpiewała utwór „Koncert jesienny na dwa świerszcze i wiatr w kominie”. Współpracowała między innymi z Agnieszką Osiecką, Włodzimierzem Nahornym i Wojciechem Młynarskim. W 1997 wyreżyserowała koncert „Zielono mi”, przygotowany w hołdzie Agnieszce Osieckiej. Umer była członkinią Rady Polskiej Fundacji Muzycznej.


Zobacz wideo

Zamiast brać szrot ze Stanów rozwijajmy nasz przemysł zbrojeniowy

Hołd dla zmarłej artystki. „Za wcześnie…” 

Magdę Umer pożegnał dziennikarz muzyczny Hirek Wrona. „Mądrość, elegancja, talent i empatia. To słowa, które cisną się na usta, kiedy o Tobie myślę. Trochę za wcześnie udałaś się do Marysi Czubaszek i Asi Kołaczkowskiej. Za wcześnie… Myślałem, że zagramy jeszcze w skrable w Polanicy” – napisał. 

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego opublikowało wspomnienie wokalistki. „Polska kultura straciła dzisiaj jeden ze swoich najczulszych głosów. Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Magdy Umer – mistrzyni piosenki literackiej, reżyserki, scenarzystki i aktorki. Jej niezwykła wrażliwość, eteryczny głos i kunszt interpretacyjny ukształtowały pokolenia słuchaczy. Przez dekady czarowała nas słowem, pielęgnując pamięć o twórczości Agnieszki Osieckiej i Jeremiego Przybory. W 2009 r. odznaczyliśmy ją Złotym Medalem Zasłużony Kulturze Gloria Artis” – czytamy. Resort złożył wyrazy współczucia rodzinie i bliskim zmarłej.

Były minister kultury z kolei napisał: „Ikona, Gigant, postać z innego, zdecydowanie lepszego świata. Żal wielki. Postać kultury z wrażliwością Świerszcza, tego z koncertu granego w duecie” – podkreślił Bogdan Zdrojewski. 

Artykuł aktualizowany.

Czytaj również: „To był punkt zwrotny dla świata. Sprawdzamy, co dało 10 lat istnienia paktu klimatycznego

Źródła: Facebook/Magda Umer, IAR

Udział