Ukraina zaatakowała Moskwę: W niedzielę 10 listopada doszło do zmasowanego ataku dronów na Moskwę – wynika z informacji przekazanych przez lokalne władze. O godzinie 7:55 mer Moskwy Siergiej Sobianin poinformował bowiem, że łącznie zestrzelono 32 drony lecące do Moskwy. Z kolei gubernator obwodu moskiewskiego Andriej Worobiow twierdził, że do godziny 8:00 zestrzelono ponad 30 bezzałogowców w miejscowościach Ramenskoje, Kołomna i Domodiedowo

Rosja zestrzeliła 70 dronów? Ministerstwo Obrony Rosji twierdzi natomiast, że systemy obrony powietrznej przechwyciły i zniszczyły 70 ukraińskich bezzałogowych statków powietrznych. Cztery z nich miało znajdować się nad terytorium obwodu moskiewskiego, 14 nad terytorium obwodu briańskiego, po siedem nad terytoriami obwodów orłowskiego i kałuskiego, sześć nad terytorium obwodu kurskiego i dwa nad terytorium obwodu tulskiego.

Zobacz wideo Donald Trump zwyciężył. Kreml świętuje, ale może nie być tak kolorowo dla Rosjan

Największy atak na Moskwę: Jak przekazała agencja Reutera, ukraiński atak był największym atakiem przeprowadzonym za pomocą dronów na Moskwę od początku wojny w 2022 roku. W efekcie lotniska w Domodiedowie, Szeremietiewie i Żukowie zaczęły przekierowywać loty. Ranna została jedna osoba.

Więcej informacji na temat wojny w Ukrainie znajduje się w artykule: „Olbrzymie straty Rosji. Najgorszy miesiąc od początku wojny w Ukrainie”.

Źródła: Siergiej Sobianin na Telegramie, Andriej Worobiow na Telegramie, Ministerstwo Obrony Rosji na Telegramie, agencja Reutera

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.